Podane propozycje wsparcia z pakietu „tarcza antykryzysowa” przedstawione w dniu dzisiejszym przez Premiera Morawicekiego są dość konkretne. Proponowana kwota pakietu – 212 mld zł to ogromne pieniądze. Pakiet jest z pewnością oczekiwanym przez branże Targową i MICE krokiem. Uważamy, że to dobry początek rozmów w rezultacie, których w większym wymiarze zostaną uwzględnione propozycje przedsiębiorców z naszych branż.
Jednak filar skierowany do przedsiębiorców to jedynie działania osłonowe w postaci:
- odsunięcie płatności ZUS i rozłożenie składek na ZUS na raty – po danym terminie trzeba będzie wszystko spłacić
- odroczenie spłat rat kredytów i leasingu – po danym terminie trzeba będzie wszystko spłacić
- mikropożyczki do 5 tys. zł – który trzeba będzie spłacić
- dla przedsiębiorców, którzy udowodnią spadek obrotów / straty spowodowane koronawirusem, państwo gwarantuje 40 proc. pokrycia wynagrodzenia pracowników do wys. średniego wynagrodzenia w gospodarce – z czego przedsiębiorca, który na chwilę obecną nie ma żadnego źródła przychodu, ma zapłacić pozostałą cześć wynagrodzenia?
- specjalne świadczenie w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia, czyli 1300 złotych brutto dla osób, które nie mogą pracować i nie zarabiają z powodu wprowadzonych przez rząd ograniczeń (np. w barach czy restauracjach) lub dlatego, że ich firmy z powodu koronawirusa zawiesiły działalność – wygląda na to, że jedynym wyjściem z sytuacji jest zawieszenie przez firmy działalności. A przeżycie pracownika za kwotę 1 300 zł brutto wydaje się nierealne.
Proponowane wsparcie dla MSP jest niewystarczające. Przez kolejne tygodnie będą narastać długi przedsiębiorstw. Nawet jeśli przetrwają one kryzys, to zobowiązania jakie pozostaną do spłacenia po prolongatach składek ZUS, podatków, czy zaciągniętych kredytach spowoduje, że firmy, które (jeśli w ogóle) wyjdą z kryzysu nie będą w stanie zarobić na spłatę zadłużenia ani tym bardziej nie będą w stanie się rozwijać. Co oznacza, że prędzej czy później ich istnienie zostanie ponownie zagrożone.
Potrzebne jest bezzwrotne wsparcie finansowe, które pozwoli „wyzerować” licznik zobowiązań i zapewnić płynność finansową, aby MSP, na których opiera się polska gospodarka, nadal mogły funkcjonować. I aby cała nasza gospodarka mogła wrócić na ścieżkę rozwoju.
Prezes Polskiej Izby Przemysłu Targowego